Nawet w pozycji siedzącej możesz odciążyć swoje ciało. Usiądź prosto, połóż stopy na podłodze, wyciągnij ramiona do góry i rozciągnij się. Powoli, nie gwałtownie. Następnie wróć do pozycji początkowej. Wykonuj ruchy obrotowe ramionami do przodu i do tyłu. Głowa pochyla się w lewo i prawo. I znów – podciąganie.
Takie ruchy nie zajmują więcej niż 3 minuty. Jednak ciało wydaje się „otwierać”. Znika sztywność pleców, szyja porusza się swobodniej, nawet oddech staje się łagodniejszy. A co najważniejsze, odzyskujesz poczucie: jestem w ciele, mam kontrolę.
Powtarzając te ruchy 2–3 razy dziennie, możesz uniknąć nagromadzonego zmęczenia, które zwykle pojawia się wieczorem w ramionach. Ponieważ ciało, które jest rozciągane, nie kurczy się.